Testament a darowizna

W codziennej pracy podczas udzielania porad prawnych swoim klientom spotykam się ze stwierdzeniem, że „rodzice zapisali mi dom”. Każdy klient z całkowitą pewnością przekazuje mi taką informacje. Wtedy pytam- co oznacza, to że „rodzice zapisami Państwu dom”?. Moje pytanie wzbudza zazwyczaj ogromne zdziwienie na twarzy klientów. W związku z powyższym zaczynam pytać o szczegóły? Czy mają Państwo na myśli, że rodzice sporządzili testament? A może uczynili darowiznę? Wszystko sprowadza się do odpowiedzi na pytanie, czy są Państwo właścicielami domu czy może się Państwo nimi dopiero staną? Ale po kolei.

W pierwszej kolejności pragnę wyjaśnić, iż użycie słowa „zapisać” czy „zapis” oznacza, że dana osoba, która przez rozporządzenie testamentowe zobowiązała spadkobiercę ustawowego lub testamentowego do spełnienia określonego świadczenia majątkowego na rzecz oznaczonej osoby. Co to w praktyce oznacza? Za przykład może posłużyć nam taka sytuacja: spadkodawca przed śmiercią sporządza testament, którym powołuje do dziedziczenia swoje wszystkie dzieci, pomijając równolegle w testamencie swojego małżonka i zobowiązuje spadkobierców, (czyli swoje dzieci) do wypłaty określonej kwoty pieniędzy na rzecz innej, określonej w testamencie osoby. Mogą to być wnuki spadkodawcy. Mogą też nimi być dzieci dalekiej krewnej spadkodawcy. Reasumując, przez pojęcie zapisu rozumiemy rozporządzenie, czyli zobowiązanie określonej osoby do świadczenia na rzecz innej osoby, która wtedy nie jest uważana za spadkobiercę tylko zapisobiercę.

Powyżej przedstawiona sytuacja nie należy do powszechnych. Przypadkami, które mają miejsce najczęściej to przypadki, w których dana osoba postanawia zabezpieczyć na przyszłość swojego bliskiego lub bliskich i w rzeczy samej postanawia sporządzić testament. Testament czyli dokument, na podstawie, którego oznaczona osoba, w następstwie śmierci testatora, czyli osoby która pozostawiła po sobie testament, zostanie powołana do dziedziczenia. Powołana do dziedziczenia? Co to znaczy? Oznacza to, że osoba taka, czyli spadkobierca wchodzi w prawa spadkodawcy dopiero z chwilą jego śmierci. Staje się właścicielem nieruchomości, środków pieniężnych zgromadzonych na rachunkach bankowych itp. Pamiętać należy, że spadkobierca staje się właścicielem nabytych rzeczy w chwili śmierci spadkodawcy, jednakże aby mógł w pełni nimi rozporządzać koniecznym jest przeprowadzenie postępowania spadkowego.

Odmiennie kształtuje się sytuacja, gdy nasz bliski daruje nam daną rzecz. Może to być nieruchomość. Wtedy stajemy się jej właścicielami. Ma to miejsce w chwili zawarcia umowy darowizny, która w przypadku zbycia nieruchomości powinna być zawarta w formie notarialnej. Jeśli zatem otrzymamy daną rzecz w darowiźnie, nie będzie ona następnie przedmiotem spadkobrania po przyszłym zmarłym albowiem w chwili jego śmierci owa nieruchomość nie stanowiła jego własności.

Podjęcie decyzji, który z wyżej przedstawionych sposób zabezpieczenia bliskich na przyszłość jest lepszy, korzystniejszy nie jest łatwe. Każdy z nich może nieść ze sobą inne konsekwencje prawne, w szczególności mogących powstać w przyszłości roszczeń o zachowek. Co wchodzi w skład masy spadkowej i czym jest zachowek, wyjaśniłem w innym artykule.

W razie potrzeby uzyskania dodatkowych informacji zapraszam do kontaktu. Radca prawny Tomasz Ruman.