Nietrzeźwy czy po użyciu – jaka jest różnica ?

Powszechnym jest i chyba każdy to wie, a przynajmniej wiedzieć powinien, że zabronionym jest prowadzenie pojazdów mechanicznych po tak zwanym kielichu. Już nawet najmniejsza ilość alkoholu może wpłynąć na bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. Co grodzi kierowcy, jeśli podczas rutynowej kontroli coś „wydmucha” ? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Uzależnione jest to bowiem od stężenia stwierdzonej zawartości alkoholu we krwi lub w wydychanym powietrzy. Magiczną granicą jest 0,25 mg zawartości alkoholu na 1dm³ w wydychanym powietrzy, czyli 0,5 promila alkoholu w krwi. Dlaczego ?

Powyżej wyżej wymienionej zawartości mamy do czynienia z prowadzeniem pojazdów w stanie nietrzeźwości. Oznacza to, że sprawca, czyli kierujący pojazdem mechanicznym popełnił przestępstwo. Art. 178a § 1 Kodeksu karnego stanowi, że „kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Kara jaka czeka na kierującego to nie jedyna konsekwencja jego zachowania. W obecnie obowiązującym stanie prawnym, sąd orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres od 3 lat do 15 lat. Obowiązkowo również sąd orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5.000 zł do nawet kwoty 60.000 zł. Świadczenia pieniężnego opisane powyżej nie należy mylić z zasądzeniem przez sąd grzywny, jako kary. Przedział w jakim sądy orzekają grzywnę jest zróżnicowany, jednakże zazwyczaj jest to parę tysięcy złotych.

Nieco inaczej przedstawia się sytuacja, gdy kierujący pojazdem „wydmuchał” mniej niż 0,25 mg/1dm³, czyli stężenie alkoholu w jego krwi wynosiło mnie niż 0,5 promila. W takiej sytuacji mamy do czynienia z popełnieniem wykroczenia a nie przestępstwem. Co grozi za popełnienie wykroczenia ? Wymiar kary przewiduje art. 87 § 1 Kodeksu wykroczeń, który stanowi, że „kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych”. Z praktyki prawniczej wynikam, iż grzywna za popełnienie takiego wykroczenia waha się od kilkuset do kilku tysięcy złotych, nie więcej jednak niż 5000 zł albowiem jest to góra granica kary grzywny. Sąd ponadto obowiązkowo orzeka o zakazie prowadzenia pojazdu, określając jego rodzaj oraz czas trwania zakazu, który wynosi od 6 miesięcy do 3 lat.

Co w sytuacji, gdy nieznacznie przekroczymy „magiczną granicę” i znajdziemy się w stanie nietrzeźwości ? Czy na pewno popełniamy przestępstwo, ze wszystkimi tego konsekwencjami ? Przepisy przewidują możliwość ubiegania się o warunkowe umorzenie postępowania karnego. Jeśli okoliczności zdarzenia uzasadniają wydanie takiej decyzji, wtedy możemy liczyć się nie tylko z tym, że nie zostanie orzeczona wobec nas kara ale również nie zostanie orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Pamiętać należy, że każda sytuacji jest inna i wiąże się z innymi okolicznościami faktycznymi, które następnie determinują nam przyszłe rozwiązania.

Polecam zapoznać się z wpisem o możliwościach zawarcia ugody z prokuratorem. W razie potrzeby uzyskania dodatkowych informacji zapraszam do kontaktu. Radca prawny Tomasz Ruman