Czy znalezienie rzeczy jest karalne ?

W życiu czasami zdarza się tak, że coś gubimy albo znajdujemy. Niekiedy ma to miejsce w sklepie, na ulicy, w parku. Chyba każdy z nas znalazł się w takiej sytuacji, lub o takiej sytuacji słyszał. Czy jak znajdujemy coś co może wydawać się niczyje i zabieramy to do domu, to na pewno nie narażamy się na odpowiedzialność karną ? Mało kto się nad tym pewnie kiedykolwiek zastanawiał! Okazuje się, że Kodeks karny i Kodeks wykroczeń przewidują odpowiedzialność za takie przypadki. Tak, zgadza się. Takie zachowanie jest karalne. To nic innego jak przywłaszczenie. Podstawowym rozróżnieniem czy mamy do czynienia z przestępstwem czy wykroczeniem jest wartość rzeczy znalezionej.

Mowa o kwocie 500 zł. Kodeks wykroczeń w art. 119 §1 stanowi, że „kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 500 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”  Co w sytuacji, gdy znaleziona rzecz jest wyższej wartości niż wspomniane 500 zł ? Wtenczas mamy do czynienia z przestępstwem. Art. 284 §1 Kodeksu karnego stanowi, że „kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”, natomiast §3 tego artykułu będący samodzielną podstawą prawną odnosi się do przywłaszczenia rzeczy znalezionej, a w jego myśl, „w wypadku mniejszej wagi lub przywłaszczenia rzeczy znalezionej, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.

Czym tak naprawdę jest to przywłaszczenie ? Jest to nic innego jak rozporządzanie cudzym mieniem ruchomym wraz z zamiarem zatrzymania tego mienia dla siebie lub osoby trzeciej. Od kradzieży przywłaszczenie równi się tym, że sprawca znalazł się w posiadaniu cudzego mienia legalnie, czyli nie odebrał go osobie trzeciej czy też rzecz ta została mu powierzona. Najczęściej mamy do czynienia z przywłaszczeniem, w sytuacji gdy jakaś rzecz, na przykład telefon został nam pożyczony czy też użyczony a dana osoba, nie chce nam go zwrócić. Kradzież natomiast ma miejsce, gdy pozbawiamy dany podmiot władztwa nad rzeczą, czyli nic innego jak to mienie zabieramy czy zawłaszczamy. Kluczowe ma zatem znaczenie wola właściciela. Gdy wbrew jego woli zabieramy, odbieramy mu daną rzecz, wtedy mamy do czynienia z kradzieżą a nie przywłaszczeniem. Jeśli natomiast legalnie, za zgodą właściciela wchodzimy w posiadanie danej rzeczy ruchomej, a następnie nie chcemy jej zwrócić do mamy do czynienia z przywłaszczeniem.

W związku z powyższym, gdy znajdujemy rzecz ruchomą, na przykład na ulicy, nie wiedząc do kogo rzecz należy i tak popełniamy przestępstwo lub wykroczenie, w zależności od wartości rzeczy znalezionej.  Przedstawione zagadnienie w rzeczywistości jest bardziej złożone niż zostało to przedstawione powyżej. W razie potrzeby uzyskania dodatkowych informacji zapraszam do kontaktu. Radca prawny Tomasz Ruman.